Magiczna noc w muzeum

Zabytkowe eksponaty w magicznej iluminacji świetlnej, występy artystyczne, przejażdżki miniaturowym Px-em i drezyną wąskotorową przygotowali w tym roku organizatorzy 12. Europejskiej Nocy Muzeów na Wystawie Nadmorskich Kolei Wąskotorowychw Gryficach.

 

Już po raz drugi Wystawa Nadmorskich Kolei Wąskotorowych w Gryficach otworzyła swoje podwoje w ramach Europejskiej Nocy Muzeów. Imprezę zorganizowało Muzeum Narodowe w Szczecinie - właściciel wystawy przy współpracy z Nadmorską Koleją Wąskotorową oraz Gryfickim Domem Kultury.

Do Wystawy Nadmorskich Kolei Wąskotorowych w Gryficach można było dotrzeć dwoma pociągami. Jeden, ten szerokotorowy jechał od strony Szczecina, natomiast wąskotorówka zbierała chętnych z gminy Rewal oraz gmin ościennych. Ciekawostką jest fakt, że pomimo różnych rozmiarów, pokonanych odległości oraz różnego rozstawu torów obydwa pociągi dojechały do miejsca docelowego dokładnie w tym samym czasie. Wszystko dzięki naszemu świeżo upieczonemu maszyniście Kacprowi, który za pomocą łączności radiowej potrafił zsynchronizować wjazd obydwu składów na dworce w Gryficach. Uczestnicy imprezy, którzy wybrali podróż nadmorską wąskotorówką na pewno nie pożałowali swojej decyzji, bowiem oprócz wieczornej przejażdżki w promocyjnej cenie, na pokładzie ciuchci czekała na nich niespodzianka od Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. Każdy dorosły uczestnik, do biletu otrzymał upominek w postaci butelki piwa, sygnowanego przez Nadmorską Kolej Wąskotorową, a wyprodukowanego przez sponsora - Browar Kowal z Koszalina. Do wyboru było piwo ciemne - pod nazwą Ciemny Dym oraz klasyczny lager - Jasna Para. Do tego, dla umilenia podróży pasażerom przygrywała kapela ludowa Przepióreczka z Gryfickiego Domu Kultury.

Na dworcu w Gryficach obydwie grupy uczestników powitała, po czym przeprowadziła do miejsce imprezy młodzieżowa orkiestra dęta Red Swing Low, działająca przy Gryfickim Domu Kultury w Gryficach. Zarówno instrumentaliści, jak i tancerki zrobili na widzach ogromne wrażenie swoim przemarszem w rytm muzycznych szlagierów z całego świata. Nie ma w tym nic dziwnego, bowiem orkiestra, mimo, że złożona z młodzieży ćwiczy regularnie od wielu lata i ma już na swoim koncie nawet występy zagraniczne. Ciekawostką może być fakt, że gryficka orkiestra Red Swing Low, jako jedyna z Polski i jedna z sześciu w Europie zakwalifikowała się do mistrzostw świata orkiestr dętych, które odbędą się w listopadzie tego roku w Palm Springs w Kaliforni.

Noc Muzeów w Gryficach rozpoczęła się tradycyjnie od zwiedzania zaplecza Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. Dla miłośników wąskich torów była to niepowtarzalna okazja, by zwiedzić zaplecze serwisowe, wejść do wnętrza zabytkowego taboru, czy po prostu zrobić sobie kilka pamiątkowych zdjęć w parowozie Px-48, czy drezynie motorowej. Wielką atrakcją nie tylko dla maluchów, ale i dla dorosłych okazały się przejażdżki ręczną drezyn, którą pracownicy Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej udostępnili specjalnie z okazji nocnej imprezy. Na Wystawie Nadmorskichj Kolei Wąskotorowych uczestników imprezy powitali gospodarze: burmistrz Gryfic - Andrzej Szczygieł i Wójt Gminy Rewal - Robert Skraburski, a także goście specjalni: Wicemarszałek Województwa Zachodniopomorskiego - Jarosław Rzepa oraz Radny Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego Zygmunt Dziewguć.

Część artystyczna rozpoczęła się występem zespołu folklorystycznego Przepióreczka, która oprócz muzyki ludowej zaprezentowała również najpopularniejsze piosenki muzyki biesiadnej. Dzięki uprzejmości Bartka Piaścika dzieci mogły przejechać się miniaturowym parowozem Px-48, który na co dzień jeździ w Parku Miniatur w Dziwnowie. Jak na prawdziwą imprezę plenerową przystało nie mogło zabraknąć popularnych kiełbasek z grilla oraz waty cukrowej.

Po zapadnięciu zmroku nastąpiło odpalenie iluminacji świetlnej, która w niesamowity sposób podkreśliła piękno starych parowozów, wagonów oraz innych zabytkowych eksponatów gryfickiego skansenu kolejowego. Magiczną atmosferę uzupełnił recital duetu Jackpot - finalistów X edycji programu Must Be The Music. Katarzyna Buja i akompaniujący jej na gitarze Maciej Kazuba zabrali gryficką publiczność w sentymentalną podróż do świata muzyki i poezji, oczarowując oryginalnymi wykonaniami piosenek z repertuaru Hanny Banaszak, Andrzeja Zauchy, Krystyny Prońko, jak też standardów jazzowych we własnych aranżacjach.

Nadmorska Kolej Wąskotorowa pragnie gorąco podziękować wszystkim osobom i instytucjom, które pomogły w organizacji imprezy, a w szczególności panu Burmistrzowi Gryfic Andrzejowi Szczygłowi, pani Dyrektor Róży Szuster z Gryfickiego Domu Kultury, Bartkowi Piaścikowi z Parku Miniatur w Dziwnowie oraz panu Arturowi Piątkowi -właścicielowi Mini Browaru Kowal w Koszalinie.